Nie rozumiecie że maczeta i oba Grindhouse mają być taki trochę tandetne? w tym tkwi ich geniusz.
nie dorasta do pięt pierwszej części. Tarantino zrobił ją z klasą, przy nim Rodriguez wychodzi na chłopa z ciągnika
od razu od buraków.. nie można podyskutować jak cywilizowani ludzie,a argumenty też niewąskie posiadasz:P
Potwierdzam. Film na pierwsze wrażenie sprawia wrażenie jednego z bardziej tandetnych filmów jakie powstały. Przez to wrażenia moi znajomi nawet nie oglądali. Ich strata... Ponieważ poza tym, że jest wzorowany na tani film gore jest masa świetnych pomysłów i nakręconych scen. Lepszych strzelanin do "martwych" nie widziałem w żadnym innym filmie. Co więcej... W tym filmie widzą tylko tandetę, podczas gdy w Death Proof mimo iż też występuje już nie.
Zawód niektórych co do filmu zapewne jeszcze mógł wziąć się z tego, że pierwszą część wyreżyserował Tarantino i spodziewali się, że 2 część też będzie oparta o dialogi i statyczne sceny. W USA z tego co kojarzę filmy były wyświetlane w kinach jako jeden film. I dobrze stwierdzili, że w Europie tak się nie da, ponieważ ludzie nie zrozumieją koncepcji 2 połączonych filmów w jeden. Niestety jak widać ludzie nie rozumieją także, że to są 2 odmienne stylistycznie filmy i do każdego podchodzić inaczej.
Film może do mojego Top 10 by się nie zakwalifikował, ale już do Top 15 na pewno.
EDIT. Film posiada także świetny, klimatyczny soundtrack, który warto puszczać sobie na co dzień.
Ktoś ma tak debilne zdanie jak ty i od razu mądrze gada, rób tak dalej dupolizie. Co w tym filmie jest takiego że zasługuję na to by nazwać go bardzo dobrym, rozpadające się przyrodzenie QT ? Wytłumacz mi, sam DP był o wiele lepszy.
Denerwowały mnie grindhouse 2 i maczeta! Sporo tych samych aktorów powtarzających się i ta ekipka tego Rodigueza na nerwy mi działa sporawo!
rozumiemy, ale to nic nie zmienia...
za to Ty nie rozumiesz, że inni rozumieją, tylko może im to nie pasować, rozumiesz?