Spodziewalem sie kiczowatej jazdy bez trzymanki w stylu "Tokio Gore Police", a otrzymalem dramat z elementami gore. Troche slabo to polaczenie wychodzi, bo przez dramatyczne momenty z tkliwa muzyka w tle film przynudza przez co nie chce sie troche dalej ogladac mimo, ze jestem fanem kina japonskiego i absurdow. Raczej tylko dla zapalencow, takie 5-5.5-10.